komentarze
  • 1. f.l.u.k.e
    • 2011-01-20 17:17:39
    • *.tktelekom.pl

    Telefony z mateczki Rosji się rozdzwoniły haha.

  • 2. saint77
    • 2011-01-20 17:26:39
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @1. dokładnie, Władimir Władimirowicz skazał" nu pagadi, Berni".
    I reakcja natychmiastowa:) Rosjanie mają jednak posłuch....

  • 3. Gieniu16
    • 2011-01-20 17:29:49
    • *.opera-mini.net

    haha no wlasnie,Sasiedzi sie przestraszyli ze fauzy bylby lepszy

  • 4. Zgred Zen
    • 2011-01-20 17:44:34
    • *.38.95.200

    2. saint77Oj mają mają,po raz kolejny LRGP zmienia plany i to już nie Kub ica tylko "znowu" Pietrow będzie pierwszy na testach w Walencji.Jak podaje automoto365, rosyjski chrzest R31 zadowoli moskiewskich inwestorów, którzy "zachęcani" przez premiera Putina skoncentrowali swój sponsorski potencjał na Formule Jeden. komentarz zbyteczny.

  • 5. Zgred Zen
    • 2011-01-20 17:51:12
    • *.38.95.200

    3. Gieniu16 To już nieaktualne,LRGP już zdementował to info.Piszą,ze będzie wyścigowo jeżdził tylko w GP_2.,

  • 6. Zgred Zen
    • 2011-01-20 17:55:09
    • *.38.95.200

    3. Gieniu16 To jest własnie ten artykuł,ale wcześniej czytałem inną wypowiedż Erica na innym portalu i przez tejn głupi wpis.Sorry.

  • 7. athelas
    • 2011-01-20 19:27:13
    • *.strong-pc.com

    Może być bitka pomiędzy sponsorami z Malezji i Rosji, który kierowca ma jeździć w F1. Byle nie poszli na kompromis - Obu jeździ, a Robert papa.

  • 8. kowal3r
    • 2011-01-20 19:33:58
    • *.kwidzyn.mm.pl

    @7 Czemu nie Robert papa ale do Ferarri :P bylo by pieknie

  • 9. Tilion
    • 2011-01-20 19:52:01
    • *.akademiki.uni.torun.pl

    Hehe, jak miło mi się to czyta, zważywszy że rano jak była ta plotka puszczona to pod innym tematem napisałem, że to tylko takie głupie gadanie :)

  • 10. F1_Fan
    • 2011-01-20 20:00:39
    • *.play-internet.pl

    Ja się tylko modlę aby czasami podczas pit stopu Robertowi nie pojawiła się jakaś dziwna mgła.....

  • 11. Jaro75
    • 2011-01-20 20:17:12
    • *.kalisz.mm.pl

    Zaczyna śmierdzieć i cuchnąć.Obym się mylił i czas ten mój węch skorygował...
    Tak gdzie sowieci nie było i nie może być dobrze.Obojętnie gdzie wejdą tam...

    Mam nadzieję że Robert trafi kiedyś na partnera z po za tych dwóch krajów.
    Bo wejść do F1 jako Polak i trafić na Niemca i Ruska to już kur... przesada.
    I niech mi nikt nie pisze że cuduję albo przesadzam.

    Pozdr.

  • 12. 6q47
    • 2011-01-20 21:25:20
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    11. Jaro75
    chętnie bym się postawił okoniem względem twojej analizy sytuacji... ale tego nie zrobię, bo jest ta analiza prawdziwa.
    Natomiast mam wrażenie, za groma nie mogę sie go pozbyć, że to co się dzieje w kwestii "wykonanych telefonów" i wypowiedzianych słów, nie będzie miało siły przebicia.
    Bo chyba w dziurawych skarpetach nie mają zamiaru chodzić? Cociaż, jak założyć walonki - dziurawych skarpet nie będzie widać...
    Plusem jest to, że notesy wpływowych ludzi w wiodących zespołach będą miały odpowiednie wpisy pod nazwiskiem @Kubica - szkoda tylo, że musi przechodzić przez takie "sito" w eliminacjach do kolejnego kontraktu.
    Pozdr.

  • 13. saint77
    • 2011-01-20 22:04:51
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @11. Jaro75 - zgadzam się w pełnie. Może tu nie tylko o sowietów chodzi, ale po prostu o sam biznes.
    Oni po prostu w pełni kontrolują ten team a Petrov po prostu się śmieje.

    Kiedyś napisałem - to było w połowie poprzedniego sezonu - że nawet jak Petrov nie będzie zdobywał żadnych punktów to i tak zostanie w zespole. A było chyba jeszcze gorzej, bo kilka punktów zdobył ale co trzeci wyścig kończył na ścianie.
    Teraz wiadomo, że Matuszka Rosja nie pozwoli, aby tow. PET odpadł z topowego zespołu. Raczej swoimi manipulacjami zmienią pół zarządu i wstawią drugiego Rosjanina do teamu.
    Robert ma kontrakt do końca sezonu i oby go nie przedłużał.

  • 14. kibicowy
    • 2011-01-21 06:10:18
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    13. saint77
    Przepraszam ale jak słyszę takie pierdzenie to złość mnie bierze.
    Nie ma i nie będzie w najbliższym czasie lepszej opcji dla Kubicy jak Lotus Renault. Kto tego nie rozumie jest naiwny jak dziecko.
    Wszystkie topowe teamy maja liderów na najbliższe sezony i jeśli nawet Kubica trafilby np do Ferrari to tylko w charakterze pomagiera gwiazdorka alonso.
    Jestem pewien, ze lepiej być gwiazda w lotusie niż zapchajdziura w teoretycznie lepszym zespole.

  • 15. cali
    • 2011-01-21 07:34:03
    • *.186.90.4

    co ty 14. kibicowy bredzisz,
    nikt nie mówi,że to ma nastąpić dzisiaj ,a sytuacja o której piszesz to obraz na dziś
    z końcem sezonu sporo się zmieni w czołowych teamach i myślę,że będą spore przetasowania kierowców na 2012
    a LR ...tak jak poprzednicy mam wrażenie ,że coraz bardziej będzie przedkładało komercję na w wyniki

  • 16. saint77
    • 2011-01-21 08:59:29
    • *.mercus.com.pl

    @14. kibicowy - no cóż, to twoje zdanie a ja mam swoje, odmienne.
    Poza tym nie piszę "Kubica do Ferrari" bo to już jest nudne. Są też inne zespoły.
    Lotus jest w porządku, ale jak Rosjanie się tam zadomowią na dobre to raczej Robert tam wielkiej kariery nie zrobi, bo nawet jak będzie mial potencjał to znajdzie się powód aby "wstrzymać konie". Brednie? Niemożliwe? Patrz BMW sezon 2008. Mial szansę i potencjał ale zespół zdecydował inaczej. Zamiast walczyć do końca wylądowal na 4 miejscu. Dlaczego sądzisz, że sytuacja się nie powtórzy? Naprawdę myślisz, że wśród sponsorów są sami zainteresowani tym, aby zespół odnosił same sukcesy? Im wystarczy taki hit jak Witalij wstrzymujący Alnoso lub spektakularne dzwony co trzeci wyścig.
    Ja jestem gorącym zwolennikiem pozostania Roberta w Lotusie jak najdłużej pod warunkiem, że będzie miał konkurencyjny bolid i że teamem będzie rządził zarząd a nie oligarchowie ze wschodu.
    A tak na koniec jeszcze dodam, że nawet w tym naszym osławionym Ferrari na miejscu kierowcy nr 2 Robert niebyłby traktoany małostkowo bo zapewnia mu to jego klasa sama w sobie. On nie byłby tam dodatkiem do Alonso jak sugerujesz ale pełnowartościowym kierowcą, który osiągając dobre wyniki miałby pełne wsparcie zespołu. Nie wierzę, że w przypadku wyższej pozycji w klasyfikacji Robert dostawałby polecenia zespołowe niekorzysten dla niego, nie mówiąc już o przysłowiowym "kiju w kole".
    Sezon pokaże jak będzie, póki co wszystkowskazuje na to, że PET nie musi nic udowadniać i może sobie jeździ na luzie bo stoji za nim murem "kompania wsparcia". Nie wierzę, że w takim zespole Robert zdobędzie tytuł a przecież większości z nas na tym właśnie zależy.

  • 17. beltzaboob
    • 2011-01-21 12:19:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @saint77-i tu pełna zgoda. Bez Polaka mogą sobie kijem w nocniku udniatać rzeźbę Lenina co najwyżej, a że idiotami nie są, więc zarząd i zespół będą pracować na sukces (bo jeśli nie w tym sezonie to za 3 latka Genii Capital zawinie kredki, jak się zbilansują)zespołu, co jest w tym wypadku pracą na rzecz Roberta. To chyba nie są tacy idioci jak dr. M. T. Czas pokaże, ale biadolenie już teraz jest nieco przedwczesne o ile w ogóle na miejscu. Robertowi wystarczy konkurencyjny bolid. Wszystko.
    Trochę sportowej wiary, szanowni kibice!
    Pozdr!

  • 18. sauron szuapa
    • 2011-01-22 16:58:30
    • *.xdsl.centertel.pl

    czasem mam wrażenie że w Polsce żyją sami zwolennicy teorii spiskowych, gdzie nie spojrzeć to spisek przeciwko nam POLAKOM. Zdrajcy, hańba, tu jest polska i co jeszcze? Wątpię aby nawet sytuacja w BMW wynikała z niechęci Niemców do Polaków- raczej z pewnej filozofii, która każe im realizować plan, a w planie walka o mistrzostwo była dopiero na 2009. Inna sprawa jak życie zweryfikowało ten plan.
    A nakręcanie się na ruskich zostawcie pewnej grupie polityków- oni są w tym najlepsi.

  • 19. Jaro75
    • 2011-01-22 18:40:47
    • *.kalisz.mm.pl

    18. sauron szuapa

    To Ty kolego jeszcze mało wiesz o życiu a Twoje lata to jak na razie sama sielanka.
    A jeżeli się mylę to nie powinieneś pisać takich rzeczy.

  • 20. beltzaboob
    • 2011-01-22 19:12:45
    • *.centertel.pl

    @Jaro75 - my komunę pamiętamy i ZSRR, ale muszę wziąć w obronę @saurona. Świat się zmienia, niech młodzi nie uczą się narodowych uprzedzeń to może kiedyś dojdziemy do normalności i szacunku w stosunkach dwustronnych... Wiemy, czego można się spodziewać, ale nie zakładajmy z góry, że Merkel to Bismarck a Putin to Stalin czy Nowosilcow, bo do krwy nędzy w globalnym świecie i multulanguage internetowym narodowe podziały naprawdę stają się nieaktualne i mogą być in finis przejawem żałosnej paranoi a nie zdrowego rozsądku.
    A dr M.T i Willi R. bardziej niż faszystami i polakofobami okazali się zwykłymi amatorami żeby nie rzec kretynami. To oni, nie R.K. się w ostatecznym rachunku skompromitowali i w tym sporcie BMW Sauber pozostanie przykładem beznadziejnego zarządzania.

  • 21. Jaro75
    • 2011-01-22 22:02:22
    • *.kalisz.mm.pl

    20. beltzaboob

    Normalności to już się spodziewać nie możemy w tym świecie.Możemy zapomnieć aby cokolwiek na tej planecie szło ku lepszemu.W jakiejkolwiek dziedzinie.
    Taka kolej rzeczy.Jest co raz gorzej i będzie ta krzywa już zawsze tak wyglądać,
    Mam nadzieję tylko że ani ja ani moje pociechy nie doczekamy totalnego syfu a życie nie będzie koszmarem.Czarne ale nie oszukujmy się.Prawdziwe.
    Pozdr.

  • 22. 6q47
    • 2011-01-22 22:44:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    niestety, ale ja nie mam zamiaru w imię dobrych stosunków międzynarodowych dawać zadka na prawo i lewo.
    Ponadto młodzi nic nie wskurają. Zawsze odpowienio wyszkoleni ludzie będą sprawować władzę według odpowiadającym im regułom. To nie Belgia, Holandia czy Szwecja lub Norwegia. Francja i Niemcy trzymają swój poziom, Rosja ma niezmienny system od dziesięcioleci - konkretnie od zakończenia II wojny. Wcześniej były lata rewolucji - czyli walka i wycinanie wszystkiego, co wykształcone i mające własność materialną w dowolnej postaci.
    W naszym kraju patriotyzm jest na wymarciu. Nikt się tym nie przejmuje.
    @boob, Ty jesteś przed emeryturą, to już nie masz zbyt wiele czasu na zobaczenie świetności naszego Kraju. Ja pewnie też nie doczekam. Jednak biorąc pod uwagę moje dzieci, nie jestem tym wszystkim zachwycony i będę psioczył na wszystko co mi nie odpowiada.

  • 23. beltzaboob
    • 2011-01-23 13:46:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Panowie, prowokujecie mnie do polemiki niezwiązanej z F1. Temat jest niebezpieczny i nie jest to najodpowiedniejsze miejsce do wszczynania dysput o zmianach cywilizacyjnych ani o rozumieniu pojęcia patriotyzmu. Niestety, niezmiernie mnie łatwo sprowokować więc...trudno.
    Pozostałych niezainteresowanych z góry przepraszam.
    @Jaro75 - pełna zgoda na katastrofizm, stanowczy sprzeciw wobec defetyzmu. Życie nie okaże się większym koszmarem niż np. wycieczka w wagonie bydlęcym do Auschwitz.
    Nie jest tak źle, przyjacielu. Przypominam, że jeszcze niedawno były talony na Poloneza i czekolada za dewizy, których oficjalnie nie można było posiadać.
    Poważnymi konsekwencjami groziło kwestionowanie pojęcia bratniej interwencji wojsk Armii Czerwonej w 1939r i był paragraf za próbę obalenia ustroju. Nie było sznurka do snopowiązałki. Za to był porucznik Borewicz i posiedzenia Rady Państwa.
    I pani za ladą w mięsnym...

    A teraz jest problem ruskiej kasy, za którą Polski kierowca mam nadzieję zdoła włączyć się do walki o tytuł Mistrza F1.

    Z całym szacunkiem, ale w dupie się od dobrobytu poprzewracało szanownemu koledze;)))

    @6q47-dupy daje ten, kto nie dostrzega, że wobec nieuchronnie nadchodzącej epoki dominacji gospodarczej i co za tym idzie cywilizacyjnej żółtej rasy niegdysiejszy wróg staje się z konieczności sprzymierzeńcem. A robienie z ruskami interesów było równoznaczne z dawaniem wspomnianej dupy w czasach obowiązywania doktryny o braterstwie narodów Związku Radzieckiego i Polski Ludowej.
    To nie znaczy, że z powodu komuny pierdo..nej ja, Piast z Piasta, potomek Chrobrego mam mieć kompleksy w stosunku do narodu, którego założycielem był legendarny sadysta Iwan Grożny zwany Srogim i który swoją szczytową świetność osiągnął pod rządami klinicznej nimfomanki Katarzyny Wielkiej albo, jak kto woli, jednego z dwóch największych psychopatów wszech czasów znanego jako Józef Stalin...


    Mówisz, że patriotyzm jest w naszym kraju na wymarciu. Otóż tak. Bo ja, Wielkopolanin, za patriotyzm uważam bogacenie się. Materialne i kulturowe. Budowanie ogólnego dobrobytu. Daleko mi z tej perspektywy do patriotów, którzy zorganizowali Powstanie Warszawskie doprowadzając do rzezi przedstawicieli własnego narodu i całkowitego zburzenia miasta oraz wysiedlenia jego mieszkańców. Autoeksterminacja ku chwale ojczyzny.
    A świetność tego narodu to ja widzę w czasach pierwszych i ostatnich Piastów, w polskim renesansie i w tryumfach oręża polskiego nad ruską chołotą w XVIIw., w demokracji szlacheckiej, doktrynie o tolerancji dla przedstawicieli innych wyznań, w Unii Lubelskiej, Konstytucji 3 Maja, w Karolu Wojtyle, Lechu Wałęsie Adamie Małyszu i Robercie Kubicy.
    W Leszku Kołakowskim i Jerzym Pilchu.
    ..
    Mam więc wiele powodów do dumy. I jako patriota znający swoją historię nie mam zachwaszczonej kompleksami i fobiami narodowościowymi podświadomości.
    Co nie znaczy, że mnie nie wkrwia umowa gazowa i rura na dnie Bałtyku, ZUS, VAT, Narodowy Plan Budowy Autostrad i Narodowy Fundusz Zdrowia.
    Ale w stosunku do tego, co pamiętam z poprzedniego stulecia, widzę świetność tego naszego kraju. A że mocarstwem nie jesteśmy i nie zanosi się bo nie mamy gazu, ropy ani nawet głupich głowic nuklearnych co wyłącza nas z grona pierwszoligowych graczy na arenie międzynarodowej. Cóż. Nie będę płakał, że nie jestem Pudzianem....
    Starczy...
    Sor za przydługi wywód nie na temat i za ort.tradycyjnie;))).

    Pozdrawiam!

  • 24. 6q47
    • 2011-01-23 21:49:01
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    23. beltzaboob
    wielkopolanin jesteś... byłem kiedyś w Poznaniu na kursie sieci SDH, mieszkaliśmy w motelu, całkiem mile wspominam ten kurs:)
    Kawałek drogi miałem, bo mieszkam w nadburzańskiej wsi. To były czasy, kiedy telefon komórkowy dopiero wkraczał w fazę lekkiego dostępu ze względu na cenę.
    Z tym bogaceniem się jest problem. Obecnie znacznie lepiej mają ci, którzy są na etacie. Warunek - stabilna sytuacja pracodawcy. To, czym się zajmuję, generuje średnio 6tyś. złotych kosztów stałych miesięcznie - tyle pochłania właśnie ZUS, PIT, VAT, energia, pensje, paliwo i inne pierdoły, za które muszę płacić z własnej krwawicy. Z tego właśnie ZUS i Fiskus są najbardziej żarłoczni.
    Ogólnie mówiąc, bez wdawania się w szczegóły, jestem w stanie przelać krew za Ojczyznę, pomimo tego, że system obciążeń zabiera mi z tych 6 tysiaków 3/4 tej kwoty. To co zostaje nie jest już tak atrakcyjne, jak przed 2008 rokiem.

    Mój dziadek - AK-owiec - został zamordowany przez okupanta w 43 roku. Cieszy mnie tylko to, że nie został zamęczony przez Sowietów... trudno powiedzieć co bym odczuwał w tej chwili do wschodniego sąsiada. Nie znaczy to, że mam do Niemców jakieś halo, walka z najeźdźcą była rzeczą naturalną. Natomiast w czasach pokoju byłby poprostu zamordowany przez bezpiekę naszą lub czerwoną. W pierwszych latach po wojnie i tak nie miało to znaczenia - wszystko było czerwone.
    Kempa - na razie nie kasuj, później można oczyścić dla higieny... a jak nie, to niech pozostanie dla potomnych.
    Pozdr.
    Pozdr.

  • 25. beltzaboob
    • 2011-01-24 19:26:08
    • *.centertel.pl

    @6q47 - pradziadek, sanacyjny oficer skończył w Auschwitz, brat babci, Cottbus, przeżył, ale po tym, co tam przeżył, raczej parcia na egzystencję nie miał... Prababcię jako żonę sanacyjnego oficera pewnego pięknego dnia ok 1946r.zawinęła UB. Nie muszę dodawać, że nie wróciła. Nie mam naszych sąsiadów za co kochać... Ale nie mogą zakładać, że takie coś jeszcze kiedykolwiek się wydarzy. To oni muszą zjeść tę żabę (niemcy już zjedli, ruski się dopiero za stalinizm powoli zabierają). Więc a priori jestem na wszelkie kontakty i interesy ku obopólnej korzyści otwarty. Inaczej konserwowałbym nienawiść i ksenofobię. To nie ja wymyśliłem cyklon B i wrogów ludu. Tym bardziej nie mam kompleksów. Mało tego, tak po ludzku, zawistnie, czuję się lepszy...Mimo, że nie mam ropy, gazu i głowic, nie muszę się rozliczać z gułagami. A to już powód do dumy w kontaktach z teutonami i potomkami rurykowiczów...
    Ale mam chroniczną ciężką alergię na teorie spiskowe i na dogmaty o wiecznym niemiecko-rosyjskim spisku antypolskim. Dlatego omijam szerokim łukiem wszelkie inne fora ze szczególnym uwzględnieniem tych politycznych. Tutaj o polityce nie powinno się rozmawiać i nie rozmawia się. Tylko że polityczno-narodowościowe fobie formują poglądy fanów F1 również w kopntekście sportu.... I bezwstydnie są tu prezentowane przy okazji... Takie dobieranie teorii do praktyki. Tylko, gdyby zweryfikować wiedzę historyczną, polityczna i spotrową wielu z tych najbardziej zawziętych "patriotów", wyszłoby zapewne, że poza komunałami, stereotypami i banałami wciskanymi jako prawdy jedyne i objawione (aksjomaty)niewiele mają rzeczowych argumentów.
    Więc często zdarzyło mi się usłyszeć, że germanofil lub różowa świnia i komuch. A ja jestem po prostu pragmatykiem i jak mogę mieć dobre stosunki z niegdysiejszymi wrogami i robić z nimi interesy ku obopólnej korzyści to patriotycznie, dla dobra tego kraju skorzystam.
    Kempa wybaczy mam nadzieję.
    pozdr!

  • 26. masabitumiczna
    • 2011-01-24 20:02:30
    • *.net.pulawy.pl

    co do różnic między BMW a Renault to Robson to wyraźnie wytłumaczył w wywiadzie dla F1Racing, BMW nie chciało wygrywać nie miał ducha wyścigowego w odróżnieniu do Renault, a co do filozofii Ferrari to co roku kierowcy mają czystą kartkę, przypomnijcie sobie sezon 2007 Massa pomagał Kimiemu, a w 2008 było na odwrót

  • 27. sauron szuapa
    • 2011-01-25 08:52:22
    • .

    Panie Beltzaboob wszystko pięknie Pan napisałeś- pozostaje mi się pod tym wszystkim tylko podpisaać.
    P.s.: do Jaro75- smarkaczem nie jestem.
    I kończąc: o Robera bym się nie martwił, myślę że nie zginie w tym sporcie i dopóki sam tego nie będzie chciał to nie odejdzie i nikt go nie wyrzuci.

    Pozdrowienia dla wszystkich- mniej napinania, więcej optymizmu.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo