komentarze
  • 42. wpiszlogin
    • 2011-01-17 20:15:55
    • *.adsl.inetia.pl

    39. Zgred Zen. Masz racje nie czytalem tego wywiadu, bo bylo video...
    Wyciagniete z kontekstu powiadasz? A ja uważam, że wyciągniete z kontekstu to sa fragmenty tego wywiadu, ktore sie pojawiają na portalach f1. Nie ma o czym pisac, bo sezon ogorkowy to sie robi z igly widly. Mowisz, ze to placzek. Ok, masz prawo do swojego zdania. Dla mnie to normalny koles, z ktorego sie proboje zrobic kolejnego znienawidzonego team mate. Jezdzi slabo, ale coz taka polityka zespolu...

  • 43. figo7
    • 2011-01-17 20:18:10
    • *.adsl.inetia.pl

    A ja wam powiem że kij tam z pietrovem jedyne co mi bardzo utkwiło w pamięci z jego wybryków to fakt jak przywalił w bandę na okrążeniu formującym nie pamiętam takiego zdarzenia w historii F1 .

  • 44. wojteak
    • 2011-01-17 20:19:21
    • *.centertel.pl

    saint77
    w twoim, ale też i moim "zaciemnionym, małym kraiku", ludzie maja prawo wydawać pieniądze na co chcą, choćby najwieksze pomniki, czy kościoły. Nie każdy jest "młody jak Ty, wykształcony jak Ty i z równie wielkiego miasta w tym małym zaciemnionym kraiku", ale czy to znaczy, że ma z własnej kieszeni płacić na Kubicę? Zestawiasz budowę pomnika i brak funduszy z orlenu na Kubicę? Jak mawiał klasyk: prosze nie mieszać dwóch systemów walutowych..."
    Myśl samodzielnie również w sytuacjach niezwiązanych z f1, gdzie wielokrotnie miałem przyjemność odnajdywać swoje niezmaterializowane refleksje w Twoich tekstach.
    Pozdrawiam

  • 45. darecky3
    • 2011-01-17 20:20:46
    • *.range81-157.btcentralplus.com

    43. Singapur i Nelson P na formujacym przymierzal sie do ustalonej bandy, prawie grzmotnal....

  • 46. beltzaboob
    • 2011-01-17 20:33:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @22saint77-dobrze by było powo lać się na jakieś statystyki w kwestji tej ilości kraks, bo smiem wątpić, czy akurat ruskowi przypada ten zaszczyt.

  • 47. Jaro75
    • 2011-01-17 20:37:00
    • *.kalisz.mm.pl

    30. 6q47

    -:)) "W momencie dopisywania kolejnej liczby, będą wypowiadane słowa - dzięki Robert."

    Taaaaaaaaak...


    Czy mamy się czym martwić ?
    Na razie chyba nie :))
    Na pewno nie :))
    A już na pewno po pierwszym wyścigu wszystko wróci na wyższy poziom rozmowy.
    Mam na myśli oczywiście poziom Roberta :) :) ;)

    Liczę na najlepszy sezon Robsa...

    Pozdr.
    Pozdr.

  • 48. lechart
    • 2011-01-17 20:42:09
    • *.olsztyn.mm.pl

    Już od kilku lat widać w F1 tendencję do zatrudniania w prawie każdym w zespole jednego kierowcy który potrafi dobrze jeździć, a drugiego, który "przynosi" pieniądze. To najprawdopodobniej skutki kryzysu finansowego, który F1 też dotknął. Osobiście wolę, że Kubica jest tym pierwszym. Natomiast jeżeli chodzi o wypowiedzi, to zgodnie z przysłowiem ........ złotem jest milczenie. Kubica nie musi sam siebie chwalić, czynią to inni. Pietrowa nikt nie chwali, to chwali się sam. Najprawdopodobniej wypowiedziami "zakrywa" swoje kompleksy. Na szczęście to nie "wielką gębą" się wygrywa na torze. Przekonał się już o tym, nie jeden werbalny mistrz ... :))

  • 49. Ugwer
    • 2011-01-17 21:26:28
    • *.adsl.inetia.pl

    44. wojteak-brawo.
    31-saint77. 33metrowy pomnik bo taki stoi w Świebodzinie lub bazyliki w Licheniu nie wybudował orlen tylko prości ludzie Polacy, więc nie licz na to że ludzie będą się schodzić do "kościołów" oglądając F1 i wrzucając kase na Kubice bo aż takim zaciemnionym krajem raczej nie jesteśmy, nie mówie że nie należy wspierać Kubicy ale nie w taki sposób w jaki chyba nieśwaidomie zasugerowałeś obrażąjąc przy tym wspaniałych ludzi.
    Wspieranie sportowców za to jak najbardziej leży po stronie firm ale jak powiedział Kubica w jednym z wywiadów firmy w polsce "nie mają wystarczająco jaj" żeby postawić na nie pewny biznes(młodych talentów) http://w ww. youtube. com/ watch?v =4wSIjIs xvNo kubica już tak naprawde nie potrzebuje pieniędzy ani od orlenu ani od innych, bo ma już swoją renomę i tacy jak pietrek(rosja) płacą za niego grubą kasę, ale miło by było widzieć większe zaangażowanie polskich sponsorów.

  • 50. Zgred Zen
    • 2011-01-17 21:35:48
    • *.38.95.200

    42. wpiszlogin W zasadzie Pietrow mnie ani ziębi ani grzeje i nie byłoby w jego temacie mojego wpisu,gdyby nie Twój, w którym to właśnie Ty próbujesz zrobić z niego biedną ofiarę , nas fanów Roberta,

  • 51. Jaahquubel
    • 2011-01-17 22:04:47
    • *.73.48.66

    Z Witkiem to po prostu sezon ogórkowy, jak to już zostało powiedziane. Zobaczymy co będzie mówił jak zrobią 2-3 wyścigi w sezonie, wtedy będziemy się wkurzać lub nie. Teraz wypada tylko zlekceważyć.
    Co do sponsorów zaś, to mamy w Polsce albo koncerny państwowe, jak Orlen, PGE, KGHM, których pieniądze służą do cerowania budżetu (bo załatać się tym i tak nie da), albo firmy wykupione przez firmy zagraniczne (np. TPSA, Centertel, banki), które służą do wysyłania pieniędzy do centrali koncernów - właścicieli. Reszta to ze dwie firmy na krzyż.

  • 52. saint77
    • 2011-01-17 22:05:37
    • *.ssp.dialog.net.pl

    @44. wojteak
    @49. Ugwer

    oczywiście nie jest moim zamiarem nikogo obrażać, bo sam często wrzucam na tacę i nie tylko. Nie miałem na myśli tzw. "prostych" ludzi jak np. ja, którzy tłumnie zwalą się z datkami na sponsoring dla sportowców.
    Po prostu żal mi tego, że w naszym kraju wielkie firmy, posiadające wielki możliwości i finanse sprowadzają swoją działalność sponsorską do kilku dyscyplin: piłka nożna lub siatkowa, trochę ręczna i nieco skoki. A taki gigant jak Orlen mógłby się nieco wysilić na pójście w odpowiednim, zgodnym ze swoim profilem torem.
    Co do sponsoringu "pomników i bazylik": nie tylko ludzie prości je postawili - bo tu się zgadzam w 100%: moje pieniądze przeznaczam na to co chcę. Jeśli ktoś chce sponsorować rozgłośnię radiową połową swojej emerytury co miesiąc to jego sprawa. Ok. Ale wierzcie mi, kupa pieniędzy idzie również ze sfery biznesowej. Szkoda, że tylko w tym kierunku. Pozdrawiam:)

    @46. beltzaboob : może ktoś to przeliczył, ale ja nie pamiętam takiego drugiego kierowcy, który roztrzaskiwał bolid w co 3-cim GP. Nawet Piquet. Może Ananas ze swoimi statystykami coś wpisze?

  • 53. witam
    • 2011-01-17 22:14:59
    • Blokada
    • *.unitymediagroup.de

    @37wpiszlogin. A gdzie w tej wypowiedzi Pietrowa jest jakas obraza dla Kubicy? Wytlumacz mi to. Ty chyba posiadasz jakis dar nadinterpretacji jak zreszta wiekszosci wpisow pod ww. art. Co ty tam widzisz obrazliwago? Zapytali sie chlopaka, to im odpowiedzial, prosto i zwiezle ( Pietrow to prosty chlop z Wybora ) . A co? To zle jak Robert jest zamkniety w sobie bo np: jest ciagle skoncentrowany i poswieca sie pracy dla zespolu? Ja nie widze w tej wypowiedzi zadnych podtekstow, jest proste pytanie i prosta odpowiedz. Tyle w temacie.

    Wiekszosc wpisow pod tym art. jest jakas chora. Ludzie wy nie umiecie czytac albo interpretowac. Boulier wyraznie mowi po co jest Pietrow a po co kierowca nr.1 czytaj Robert. Zle wam z tym? Powinien powiedziec ze Wicia jest nr.1? Ludzie otrzasnijcie sie. Widac ze jak sie pojawia slowo Pietrow to wszyscy wariuja. Chlopak jest burakiem, to prawda, ale ma za soba tylko 1 sezon. Po sezonie 2011 bedziemy mogli powiedziec cos wiecej,..Czy wy myslicie, ze Pietrow nie zdaje sobie sprawy po co On tam jest? Przeciez On tez uslyszy lub przeczyta ww. wypowiedz swojego szefa. Myslicie ze Mu latwo? Pietrow doskonale wie i wiedzial dlaczego udalo mu sie wejsc do F1 i z ta swiadomoscia musi prowadzic bolid F1. Wiadomo ze jego umiejetnosci nie sa na najwyzszym poziomie a mimo tego staral sie pokazywacac agresywna jazde, lecz z powodu malych umiejetnsci i doswiadczenia sezon 2010 byl wielkim "crasch testem".

    To co napisalem nie zmienia faktu ze Pietja jest cieniasem i nie staram sie Go bronic. Lecz jezeli tak zostala ustalona strategia Teamu to chyba Oni wiedza czego chca, No nie? I jezeli szef ( Boulier ) mowi otwarcie jak jest i nie zciemnia to chyba dobrze swiadczy o zamiarach Teamu. Prawda?

    A tak na marginesie to Orlen jako wizytowka Polski w F1 chyba nie bylby dobry.. Slyszalem , ze robia paliwa na rozpuszczalnikach a potem sie silniki psuja :D
    Pozdrawiam wszystkich.

  • 54. darecky3
    • 2011-01-17 22:20:09
    • *.range81-157.btcentralplus.com

    44.
    49
    Nie chce nikogo urazic ze wzgledu na jakiakolwiek masc przekonan ale skoro ci prosci ludzie wydaja tyle kasy na pomniki czy bazylike to tylko przyklaskiwac wladza kosciola, ktore" modla sie aby narod sie nawreacal"...nabieram coraz wiekszego przekonania ze coraz bardziej im zalezy na wlasnie oglupialym narodzie. A juz najlepiej jakby ludzie cofneli sie do czasow "faraona". Ciekawe skad biora tyle szmalu na najwiekszy osrodek obserwacji planetarnej w Arizonie (wlasnosc Watykanu). Siedza i cykaja zdjecia latajacym ufoludkom a narodom wciskaja bajki o grzesznym jablku. Skoro tak wysysaja te pieniazki to moze pozwola poczytac troche w archiwach Watykanskich, zwlaszcza ocalale zbiory Aleksandryjskie lub inne "pisma babilonskie" A moze okazaloby sie ze.....tu nie dokoncze bo sie naraze co niektorym ze jestem jakims heretykiem.
    pozdrawiam

  • 55. masabitumiczna
    • 2011-01-17 23:08:56
    • *.net.pulawy.pl

    @ 35. szczepiol - ciekawe, rzeczywiście nic nie mówi się o przymierzaniu fotela, doglądaniu postępów itp...
    swoją drogą jak to jest, że BMW Sauber Ferrari nie mógł zmienić nazwy bez utraty kasy z transmisji TV, a Lotus Renault GP powstał bez jakichkolwiek problemów z dnia na dzień?

  • 56. Zgred Zen
    • 2011-01-18 00:25:09
    • *.38.95.200

    54. darecky3 A czy nie potrafisz zrozumieć,ze Ci prości ludzie po prostu wierzą i zapewne bardziej bliżej są prawdy niż Twoje ufoludki,czy pisanie o grzesznym jabłku,które potwierdza twoją ignorancję w tej dziedzinie,bo jest tylko wyrwane z kontekstu pięknego tekstu o poznaniu prawdy ,o poznaniu dobra i zła..A przy okazji proponuje Ci przeczytać ze zrozumieniem Dekalog ,możesz odrzucić trzy pierwsze artykuły,bo napewno Ci nie będą odpowiadać to może załapiesz,o co tu chodzi.A jeżeli ktoś wypacza wiarę i naukę Kościoła to nie tutaj miejsce i czas aby o tym dyskutować.Czy Cię nigdy nie zaskoczyło,ze w każdej kulturze,od prymitywnej ludzi epoki kamienia łupanego,wyrachowanej,pięknej starożytnej Greków,Rzymian,Egipcjan czy też Persów ,,aż po "wysublimowaną kulturę XXI wieku" tylu ludzi wierzy w Boga..A czy jesteś heretykiem czy też nie to już Ty musisz sobie sam na to pytanie odpowiedziedzJetem pewny,ze wcześniej czy póżniej zmienisz zdanie,bo regułą jest,że przeważnie Ci co tak wiarę atakują,jak trzeba się pożegnać z tym padołem,to się gorąco modlą i jak zdrowie im dopisuje to leżą krzyżem przed ołtarzem i jakoś jak wg Ciebie bzdurna przypowiastka o "grzesznym jabłku" wtedy im nie przeszkadza.Amen

  • 57. orinocoPL
    • 2011-01-18 00:26:56
    • *.b-ras1.mgr.mullingar.eircom.net

    54. darecky3
    Najlatwiej jest sterowac spoleczenstwem zacofanym i bogobojnym...
    Po co budowac szkoly, lepsze sa koscioly.

    I zeby nie bylo-jestem katolikiem. Ale, jak mawial George Carlin, mam jedna zla dla wladzy i kosciola ceche-myslenie.

    pozdro dla wszystkich

  • 58. szerter
    • 2011-01-18 00:51:22
    • *.com-promis.3s.pl

    17. fankaVettela - bo widzisz, F1 to nie jest skrócony kurs dla kierowców, tylko regularna wojna. Pietrowowi jedyne co jest rzeczywiście potrzebne to wykresy z telemetrii, do tego nie ma zabronionego dostępu. Jeśli nie potrafi ich zrozumieć i zastosować to czego on tam szuka. Zapewne widziałaś nie raz, jak inżynier Massy dawał swojemu pilotowi wskazówki, a Felipe przecież otarł się o tytuł! Więc na jakiej podstawie sądzisz, że inżynier Rosjanina nie jest wystarczająco kompetentny, żeby podciągnąć początkującego? Ciekawe swoją drogą, że wspomniany inżynier postanowił przejść do Mercedesa, żeby nie użerać się z Witkiem... Jazdy bolidem nie da się w zasadzie wytłumaczyć, bo wtedy najlepsi byliby profesorowie i naukowcy. Wszyscy dobrzy kierowcy mają jedną rzecz wspólną - zaczynali bardzo wcześnie i na własnej skórze przekonywali się co jest dobre, a co złe. Pietrow po pierwsze nie zaczynał od kartingu (chyba jako jedyny w obecnej stawce), po drugie zaczął się ścigać mając 14 lat! Tego się nie da nadrobić pogadanką. Jeśli widziałaś jakiś wywiad z Witkiem, to na pewno zauważyłaś, że on bardzo często coś powie, a później mówi, że nie to chciał powiedzieć, tylko coś innego. Jeśli w bolidzie działa podobnie to mnie wcale nie dziwią jego wybryki na torze.

  • 59. wpiszlogin
    • 2011-01-18 00:52:56
    • *.adsl.inetia.pl

    53. witam Zgadzam się z tym co piszesz. Jeśli chodzi o mój wpis to była ironia :)

  • 60. MarekB
    • 2011-01-18 08:56:24
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Szef stajni z Enstone, Eric Boullier podkreśla, że Robert Kubica to prawdziwy diament.

    Pierwszy sezon z Polakiem w składzie przyniósł Renault zdecydowanie większe sukcesy, niż ktokolwiek się spodziewał. Teraz poprzeczka została zawieszona jeszcze wyżej. Podczas Autosport International Show w Birmingham Boullier zapowiedział walkę o zwycięstwa i to już od pierwszego wyścigu.

    – Oczywiście nie wiemy, jakie postępy poczynili inni. Mam jedynie porównanie na papierze pomiędzy R30 i R31, z którego wynika, że będziemy zdecydowanie mocniejsi i to od samego początku sezonu – zaznaczył Francuz w rozmowie z crash.net. – Chcę zwyciężać wyścigi. Wszyscy chcemy. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniego sezonu. Kierowcy znają zespół, a my ich, więc będziemy gotowi do walki od pierwszego wyścigu. Jeśli okażemy się wystarczająco mocni, możemy regularnie kończyć wyścigi na podium. A w takiej sytuacji, możemy wygrywać.

    Francuz nie kryje, że wielkie nadzieje wiąże z Kubicą, który jego zdaniem jest kierowcą o ogromnym potencjale. – W osobie Roberta mamy prawdziwy diament. A diament błyszczy tylko wtedy, gdy go odpowiednio polerujesz – powiedział Boullier. – Musimy zatem ten diament polerować.
    A jednak go chwali, czy o partnerze roberta tak mówił .....

  • 61. fankaVettela
    • 2011-01-18 11:09:41
    • *.net.stream.pl

    58. szerter, tak, ma dostęp do setupu, do danych z telemetrii, przysłuchuje się rozmowom Roberta z inżynierami , uczy sie więc na podstawie obserwacji. Teoretycznie powinno mu to wszystko wystarczać. Wydaje mi sie ,że po prostu spodziewał się, że ta współpraca będzie wyglądała nieco inaczej. Liczył chyba na to, że Robert będzie z nim po prostu więcej rozmawiał i więcej informacji przekazywał bezpośrednio. Ja wiem, że to nie jest 'kurs dla kierowców' a Robert nie jest nauczycielem, żeby tego od niego wymagać, ale może rzeczywistość akurat się tutaj trochę mija z wyobrażeniem i oczekiwaniami Witalija. Jak już wcześniej wspominałam, ja tego nie odbieram jako pretensje z jego strony czy coś w tym stylu. Jeśli ciężko mu złapać kontakt z Robertem, to zwyczajnie powiedział prawdę i opisał w jaki sposób się uczy, w sumie nic w tym złego nie ma. Trzeba też brać pod uwagę, że to pierwszy sezon Pietrowa w F1 (tak, regularna wojna, ale punkty dla zespołu jednak zdobywają razem) nie miał doświadczenia i z całą pewnością nie było mu łatwo. Tym bardziej ,że trafił na partnera, który jest tak dobrym kierowcą i różnica między nimi tak bardzo rzucała się w oczy.

  • 62. Zgred Zen
    • 2011-01-18 15:49:49
    • *.38.95.200

    Piskorz

  • 63. witam
    • 2011-01-18 17:56:14
    • Blokada
    • *.unitymediagroup.de

    61.fankaVettela. cyt:"Liczył chyba na to, że Robert będzie z nim po prostu więcej rozmawiał i więcej informacji przekazywał bezpośrednio"....
    No ale przeciez Robert nie mowi po Rusku??? To jak ma z nim rozmawiac? lol :D

  • 64. fankaVettela
    • 2011-01-18 18:10:31
    • *.net.stream.pl

    może po angielsku ? lol :D

  • 65. Zgred Zen
    • 2011-01-18 18:21:30
    • *.38.95.200

    Piskorz

  • 66. dziarmol@biss
    • 2011-01-18 18:23:12
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Nie bardzo wiem skąd ten entuzjazm ?

  • 67. darecky3
    • 2011-01-18 19:42:27
    • *.range81-157.btcentralplus.com

    56. Wlasnie tak sadzilem ze bedzie wielki odzew antyherezyjny. Napisalem tylko prawde zyciowa jak to sie przedstawia a Ty posadzasz mnie o drwine z religii. Nie podwazam slusznosci religijnych bo mi daleko do tego. Sam jestem chrzescijaninem i wyobraz sobie ze biedny, grosz zawsze znajdzie u mnie, glodny zawsze dostanie jesc a na bazylike nie dalem i nie dam ani grosika. I co, jestem heretykiem co drwi sobie z pieknego tekstu o Adamie i Ewie? Wiesz, pieknie to pisal Sienkiewicz. Musisz pogadac z ksiedzem, ale prywatnie to ci wyjasni pare spraw, w ktorych chyba masz braki. Mozna sie zachwycac ewangelia ale o wezach i jablkach to sorry. Co bys powiedzial ludziom tempym w IX wieku jakby cie pytali skad sie wzial czlowiek. Apostolowie napisali o tym? Hahahaha....masz racje, ze przed smiercia leza krzyzem modlac sie do Boga nawet ci najbardziej zagorzali ateisci. Wszak nigdy za pozno, ale odpowiedz sobie co oni robia wtedy. przepisuja majatek dla kosciola kupujac sobie raj? Nie!!!! Modla sie, zwracaja uwage na wartosci duchowe a nie materialne. Moj poprzedni wpis mial zwrocic uwage jak owoc chrzescijanski toczony jest przez robaki od srodka. No nic bardzo nie na temat wiec juz koncze. Poczytaj o pierwszym chrzescijanstwie i czemu ewangelii nie znasz nawet w 5 procentach. No chyba ze Watykan da ci poczytac..:)
    pozdrawiam

  • 68. witam
    • 2011-01-18 20:43:08
    • Blokada
    • *.unitymediagroup.de

    @65.ZgredZen O co chodzi z tym pisoirzem? To chyba taka ryba no nie?

  • 69. figo7
    • 2011-01-18 21:49:40
    • *.adsl.inetia.pl

    @ . szerter napisałeś chłopie jak należy nie po to Robert zdobywa doświadczenie , nie wspominając o operacjach , nie raz był połamany podczas wypadków na torze , a teraz gościowi z rosii ma sprzedawać cenne informację bo jest jego kumplem w zespole a paszoł .

  • 70. dziarmol@biss
    • 2011-01-18 23:22:37
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    67. darecky3 Biblia nigdzie nie wspomina o wężach i jabłkach a już na pewno nie ewangelie ;-)) natomiast co do księży to oni są właśnie największymi ateistami i jeżeli od nich chcesz czerpać wiedzę to gratuluje trafności wyboru ;-))

  • 71. darecky3
    • 2011-01-19 00:02:04
    • *.range81-157.btcentralplus.com

    70. a napisalem ze to w ewangelii? Chyba cos pokreciles, a od ksiedza to wiedzy nie zaczerpiesz ale stan pewnych spraw na pewno da ci poznac, nalezy tylko zapytac, oczywiscie w bazylice takiego ksiedza nie znajdziesz...:))..kto puka, bedzie mu otworzone...

  • 72. dziarmol@biss
    • 2011-01-19 09:32:58
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    No fakt, ale tekst o jabłkach wężach tudzież ewangeliach umieściłeś w jednym zdaniu stąd mój błąd. Natomiast powtórzę jeszcze raz, jakąż wiedzę teologiczną chcesz uzyskać od ateisty??(to odnośnie kleru) Jeżeli jeden fakt biblijny akceptujesz (ewangelie) natomiast inny (opis raju oraz wydarzeń tam rozegranych) odrzucasz tym samym stajesz się hipokrytą. Obie te wyżej wymienione rzeczy są w tej samej książce (Biblii) Albo przyjmujesz całą Biblię jako prawdziwą oraz wiarygodną albo negujesz Nie da się akceptować tylko wybranych przez....no właśnie przez kogo? przez siebie, kler? fragmentów jako łatwych do wytłumaczenia natomiast te mniej łatwe uznać za jakiś tam mit którym posłużono się do wytłumaczenia powstania życia na ziemi jak to wcześniej ująłeś ludziom nie wiedzieć czemu uznanych przez Ciebie za" tempych"?? ;-)) Podsumowując, Biblia sama w sobie jest spójna nie propaguje żadnych mitów. Biblia nie rości sobie praw do bycia księgą naukową, ale kiedy dotyka takich spraw naukowych wówczas jest ona zgodna z faktami co dowodzi Boskiego pochodzenia :-)) Ale zdaje się zjechaliśmy trochę z tematu ;-))


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo