komentarze
  • 38. pz0
    • 2010-11-09 23:31:23
    • *.1.92.188

    33. fanAlonso=pziom
    skończył na trzecim, bo zaczął tracić jak tor przesychał i musiał zmienić opony, co nie zmienia faktu że w ciągu jakichś pięciu okrążeń się oddublował i dociągnął do drugiej pozycji dzięki właściwym oponom i pomimo jednego z najgorszych bolidów w stawce.

  • 39. modafi
    • 2010-11-09 23:46:34
    • *.153.158.115

    @32. klocu999
    jak to wszystko wiesz, to znaczy, że jesteś poinformowany więc nie krzycz

    co do tematu, to uważam, że to gówno prawda, że Alonso musi wygrać różnicą większą niż 7 punktów. takie gdybanie jest bez sensu. A gdyby to, a gdyby tamto... To już było i jest PRZESZŁOŚCIĄ, która notabene się nie zmieni. Oczywiście uważam zachowanie Ferrari z Niemiec za naganne, ale nie o to tu chodzi. Gdybaniem to i Massa sobie zapewni tytuł (bo mu się wąż odczepi normalnie w Singapurze, bo glock da radę Hamiltonowi) itp...

  • 40. mariusz-f1
    • 2010-11-10 00:00:56
    • *.opera-mini.net

    Oj Button, Button :-( Jesteś w McLarenie, zwykłym królikiem doświadczalnym. Więc z łaski swojej, daruj sobie takie teksty. A co do mistrzostwa. To chociaż jestem za Alonso, mistrzem zostanie chyba jednak... Webber. A pierwsza trójka w najbliższym GP, moim zdaniem będzie następująca
    1) Webber
    2)Wettel
    3)Alonso

  • 41. mariusz-f1
    • 2010-11-10 00:04:43
    • *.opera-mini.net

    *Vettel

  • 42. Polak477
    • 2010-11-10 08:20:41
    • *.pppoe.covernet.pl

    14. Mam przypomnieć ile manewrów całkiem fair zrobił w tym sezonie Hamilton? Przez różne światełka wyprzedził SC, bo go nie zauważył. W pitlane ścigał się z Vettelem. Wjeżdżał w innych kierowców. Jak Petrov chciał go wyprzedzić to jechał zygzakiem, też bardzo fair. A Alonso jedyne co zrobił to ściął zakręt, a wypomina mu się to jakby to jakiś super niebezpieczny manewr wykonał. A już wiem, przecież to był nietykalny Kubica, któremu nie można niczego zrobić. No ludzie. Nie rozśmieszajcie mnie, że Alonso nie zasługuje na mistrzostwo, bo przecież ściął zakręt. A TO powinno być dozwolone. I tak jest we wszystkich liczących się zespołach i jest tolerowane. Jak ktoś wcześniej napisał. Tolerujecie TO ukryte, krytykując jawne.
    29. I tak tego nie wyeliminujesz. Albo w bolidach pojawią się specjalne kontrolki "od przegrzewających się hamulców", albo będą podawali informacje na tablicach. A wszystkie scenariusze będą analizowane przed wyścigiem.

  • 43. santi_wrc
    • 2010-11-10 08:23:55
    • *.cnet24.pl

    Co do wypowiedzi Buttona to szkoda słów ale jedna rzecz jeśli chodzi o polecenia zespołu (oczywiście moim zdaniem) Zespół to nie jeden kierowca i nie dwóch kierowców tylko cała ekipa i na wspólnym sukcesie powinno zespołowi zależeć (kierowcom również) bo pracują razem i od wszystkich zależny jest końcowy wynik więc tak naprawdę problemem stosowania poleceń zespołu jest ich zakaz stosowania bo czy ten zakaz jest czy go nie ma to i tak polecenia będą jak były i nic na to się nie poradzi. Wg mnie jedynym sposobem wyeliminowania poleceń zespołowych jest wprowadzenie jednego kierowcy żadna inna obcja nie da 100 % sukcesu w przestrzeganiu tego zakazu. Choć kibicuje Weberowi by zdobył tytuł to gdy Alonso sięgnie po niego choćby z przewagą jednego punktu czy nawet miejsca zajętego w sezonie będę uważał że zasłużył na tytuł nic więcej mnie nie będzie interesować. Wg mnie zespół polega na pracy zespołowej. (to co powiedzielibyście o kolarzach jak tam czasem pięciu pracuje na jednego??)

  • 44. polek1
    • 2010-11-10 09:16:30
    • *.147.12.119.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    Coś u Buttona z pamięcią nie tak .
    Chyba zapomniał jak wraz z Brawnem wydymali Rubensa ....
    Niektórzy nie potrafią skorzystać z sytuacji i się nie wypowiadać na niektóre tematy

  • 45. beltzaboob
    • 2010-11-10 10:00:07
    • *.centertel.pl

    Życzę Lewisowi jak najlepiej. Spoważniał, spokorniał, nie stracił swojej niesamowitej szybkości a popełnia coraz mniej błędów. Gdyby potrafił jeszcze tak myśleć, jak Butek, byłby kierowcą skończonym. Jensa też bardzo lubię za mądrość, umiejętność odnajdywania się w trudnych sytuacjach na torze i wyprzedzania. Szczególnie ta ostatnia cech mi imponuje. Może nie jest najszybszy, ale potrafi wygrywać.
    @44polek1-właśnie. Ostatnie Twoje zdanie świetnie odnosi się do Twojej wypowiedzi.
    Rubens przez połowę sezonu był za wolny i dostawał regularnie smary, dopóki nie zaczął stosować ukł. hamulcowego Brembo.
    Wtedy było po ptakach. Jens miał przewagę i nie dziwię się, że zespól na niego stawiał.
    Trochę konsekwencji. Do RBR macie pretensje, że nie postawię na Webera, tu macie żale, że Brawn stawiał na Buttona.

  • 46. beltzaboob
    • 2010-11-10 10:19:06
    • *.centertel.pl

    sor-mój post powinien być zlokalizowany pod następnym artykułem. Pośpiech. Ale nie jestem daleko od tem.

  • 47. polek1
    • 2010-11-10 10:21:02
    • *.147.0.52.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    45 beltzaboob
    To znaczy , co jest nie tak w mojej wypowiedzi ? To znaczy , gdzie jest brak konsekwencji ? Gdzieś przeczytał moją pretensję że zespól RBR nie stawia na Marka kolego ? Bo wiesz , za ogół nie odpowiadam , a u Buttona wytykam jedynie jego hipokryzję .
    Proponuję nauczyć się czytać ze zrozumieniem i skorzystać z okazji niewypowiadania się , jeśli nie łapiesz co inni mają na myśli .
    Ale prościej , nie twórz hipotez jak ci wygodniej , bo właśnie w obu wspomnianych przypadkach , mam pretensje za to że zespół postawił na jednego kierowcę , a więc na Buttona w Brawn GP i Vettela w Red Bullu .

  • 48. beltzaboob
    • 2010-11-10 10:38:54
    • *.centertel.pl

    @46polek-ok, nie przeczytałem. Napisałem ogólnie. Nigdzie nie napisałeś itd..Zgoda. Sor
    A teraz o czytaniu ze zrozumieniem.
    Stawianie na Vettela czyli nie stawianie na Webbera.
    Stawia się na szybszego i na tego który ma szanse wygrać (but). W przypadku Vettela nie rozumiem strategi zespołu, ale przecież w powyższym tekście But chwali za RÓWNE traktowanie"-czyż nie.
    A ty uczysz się czytania ze zrozumieniem (do matury?;)), jak mniemam, bo przerabiam to regularnie jako pedagog z moimi podopiecznymi i jak zaobserwowałem, pojęcie to na stałe wchodzi do ich słownika właśnie w okresie intensywnej nauki. Potem brylują na salonach, jak Ty...O kożystaniu z okazji do niewypowiadania się nie wspomnę, bo na ten temat już Ci odp.-odnieś to do siebie w myśl biblijnej sentencji o belce w oku bliźniego.
    Więc proszę, nie pouczaj-Buttona i mnie.
    Tym bardziej w tak niegrzeczny sposób.
    Bez obrazy.
    Pozdr.

  • 49. beltzaboob
    • 2010-11-10 10:52:17
    • *.centertel.pl

    ~~korzystaniu miało być, wstyd...

  • 50. Matysss
    • 2010-11-10 11:17:02
    • *.barzak.com.pl

    witam wszystkich .. oto moich kilka uwag co do wypowiedzi Pana Buttona: otóż nie przywiązywałbym zbyt wielkiej wagi do tych słów - ot po prostu coś trzeba czasem powiedzieć do sitka i tyle.. oczywiste jest i każdy szanujący się fan F1 o tym wie że polecenia zespołowe były, są i będą (świetnie ujął to Robert po wydarzeniach z GP Niemiec 2010). więc dyskusja na ten temat wydaje się być jałowa - bo hipotetycznie zastanówmy się - gdyby nawet wprowdazić 3-ego kierowcę - był taki pomysł, to i tak nie wyeliminujemy TO. Zgodzę się z zdaniem że pan JB nie pamięta jak jego boss RBrawn potrafił ustawić strategię aby zapewnić odpowiednią kolejność na mecie... pozdrawiam

  • 51. beltzaboob
    • 2010-11-10 11:42:13
    • *.centertel.pl

    @50Matysss-upierałbym się jednak przy zdaniu, że układanie strategi pod Jensa odbywało się już wtedy, kiedy ten mniał sporą przewagę nad Rubensem - ten nie radził sobie z hamulcami bodajże nissina bądz tokiko. Dopiero na Brembo zyskał i mógł konkurować z Buttonem...ale wtedy było po balu.
    Pozdr.

  • 52. Matysss
    • 2010-11-10 11:59:13
    • *.barzak.com.pl

    51. beltzaboob - wiesz w tej chwili nie będę dochodził kiedy to się stało - istotne w tym co chciałem tutaj powiedzieć jest sam fakt używania TO , bez względu na obowiązujące przepisy. natomiast jak będę miał więcej czasu to chętnie przeanalizuję wszystkie tego typu akcje .. pozdr

  • 53. polek1
    • 2010-11-10 12:18:03
    • *.147.3.96.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    @ 48. beltzaboob. - W takim razie przytoczę ci słowa Buttona , do których się odnosiłem we wpisie 44 ;
    " Mam nadzieję że jeżeli on [Alonso] wygra , zrobi to z przewagą większą niż 7 punktów "
    " Jeżeli tak by się nie stało , niektórzy byliby rozczarowani tym co się stało na Hockenheim , zastanawiali by się czy on w ogóle zasłużył na tytuł " I teraz przyłóż te słowa , do tego co się działo w ubiegłym roku , w zespole Brawn GP ....

    Nie rozumiem , jak kierowca który po części tytuł zawdzięcza układom panującym w zespole rok wcześniej ( mam tutaj na myśli , różne dziwne problemy Rubensa , czy też strategie wyścigowe , jak jazda na 3 pity ) dzisiaj to wypomina innym . Podwójna moralność ? I jak to się ma do biblijnej sentencji o belce w oku bliźniego ? Dla jasności - ja sobie nic nie mam do zarzucenia , bo widzę że zespół RBR nie traktuje JEDNAKOWO kierowców i postawił na Vettela ;P
    Jeszcze jedno -" w tak niegrzeczny sposób " ? Nie rozumiem . Pozdr.

  • 54. Matysss
    • 2010-11-10 12:35:59
    • *.barzak.com.pl

    Panowie : beltzaboob i polek1 ! może warto się trochę uspokoić i nie pouczać się wzajemnie. przyjmijmy strategię wzajemnego szacunku do wszystkich rozmówców... każdy ma prawo do własnej opinii i tego się 3majmy :)

  • 55. beltzaboob
    • 2010-11-10 12:53:21
    • *.centertel.pl

    @53polek1-pax. Nie było sprawy.
    Trochę o tym korzystaniu z okazji do niewypowiadania się, bo to protekcjonalne, więc poniekąd niegrzeczne, pisałem ale ok.
    Nadwrażliwy jestem, przyjmijmy...
    W "temacie dyskusji" zwróciłbym jeszcze tylko uwagę, że to nie Button układał strategię w Brawnie, tylko sam Ross-ten sam, który razem z SF i Szumim na parę lat zamordowali F1. W tym kontekście ma Button prawo pochwalić Hornera tak jak ma i prawo uprzedzić ataki na Alonso. Przecież on się pod nimi nie podpisuje, przynajmniej nie jednoznacznie.
    Pozdr!

  • 56. polek1
    • 2010-11-10 12:53:42
    • *.147.3.96.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    54. Matysss. - Ja jestem spokojny , nikogo nie pouczam . Tylko się bronię przed atakami kolegi , który nie zrozumiał kontekstu mojego wpisu 44 i ciągle mnie atakuje, zamiast posypać głowę popiołem ...

  • 57. polek1
    • 2010-11-10 13:00:01
    • *.147.1.70.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    55 @ beltzaboob.- Tak samo jak nie Button układał strategię w Brawn GP , to tak samo jej nie układają Alonso , czy Vettel ....
    Z resztą , nie ważne .
    Kończę dyskusję !
    Pozdrawiam

  • 58. beltzaboob
    • 2010-11-10 13:02:46
    • *.centertel.pl

    @57-nieważne razem...nie z przymiotnikami i imiesłowami przymiotnikowymi piszemy razem. Chyba, że w zdania "nie ważne, lecz nieważne".
    Pozdrawiam

  • 59. beltzaboob
    • 2010-11-10 13:05:33
    • *.centertel.pl

    miało być "w zdaniu"

  • 60. BraV
    • 2010-11-10 13:15:20
    • *.ssp.dialog.net.pl


    A mnie wydaje się że zadaniem Webbera w ostatnim wyścigu będzie eliminacja siebie i Alonso. Pozostaje pytanie kto wytnie wtedy Vettela - Massa ? Może mieć trudno jeżeli cała akcja z Webberem i Fernando rozegra się pod wyścigu. Chyba tylko w ten sposób Hamilton mógłby coś ugrać...

  • 61. polek1
    • 2010-11-10 13:22:44
    • *.147.12.28.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    @ 58. - Widzisz , ja ci wcześniej oszczędziłem złośliwości komentowania błędu ortograficznego .
    No ale rozumiem , że to jak pedagog , nie mogłeś przejść obok , aby zwrócić mi uwagę . Dzięki , ale przez przypadek spacja mi się włączyła ...
    Ale ok mój błąd - "osoby przygotowującej się do matury " ha ha . Ale jak wytłumaczyć słowo " koŻystaniu " jeśli mówimy już o PEDAGOGU ? !!!!

  • 62. beltzaboob
    • 2010-11-10 13:54:31
    • *.centertel.pl

    @61-przepraszam

  • 63. mysz
    • 2010-11-10 14:03:02
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    he, he, cały Button, "nice guy", ale chyba rzeczywiście niezbyt bystry.
    @57, zgoda, scenariuszy tej soap opery nie piszą kierowcy

  • 64. beltzaboob
    • 2010-11-10 14:12:49
    • *.centertel.pl

    @61-przypomnę tylko nieśmiało, bądź możę ci to, przyjacielu, uświadomię, że pedagog niekoniecznie jest polonistą.
    Ja nim jestem, ale przede wszystkim jestem historykiem, jak już chcesz wiedzieć i takowej uczę. Mógłbym polskiego też uczyć, bo skończyłem filologię, ale tego nie robię, bo brak mi kompetencji. Za to robię błędy ort. Taka przypadłość, dzisiaj bardzo popularna, ale w czasach mojej młodości prawie nieznana.
    Tak, że przepraszam Cię jeszcze raz i jeszcze raz, jeśli mój pedagogiczny zapęd odebrałeś jako złośliwość. Nic z tych rzeczy.
    I jeszcze raz Cię pozdrawiam, przypominając jednocześnie, że zasady kulturalnego dyskursu wymagają stosowania zasady wzajemności. Przemyśl to.

  • 65. Matysss
    • 2010-11-10 14:39:55
    • *.barzak.com.pl

    panowie! oby dyskusja nie zeszła za chwilę na tematy krzyża ;-d

  • 66. cali
    • 2010-11-10 19:19:46
    • *.117.239.106

    Button ma rację , polej mu...

  • 67. fabian
    • 2010-11-10 22:34:13
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jak Vettel wygra w AbuDhabi to Alonso wystarczy 4 miejsce! Jak będzie dalej a Vettel wygra to Vettel będzie miał "majstra" :(

  • 68. fabian
    • 2010-11-10 22:34:42
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Aż się boję takiego scenariusza...........


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo