komentarze
  • 9. pawel123
    • 2010-10-25 14:33:01
    • *.adsl.inetia.pl

    dołujecie mnie :) czyli stajnie w F1 jak uczelnie prywatne - płacisz hajs to możesz u nas się pouczyć - patrz pierwszy "uczony" F1 - Pietrow :)

  • 10. marioblondi
    • 2010-10-25 15:05:00
    • *.toya.net.pl

    Taka jest obecnie smutna rzeczywistość w F1. Hulk mimo, że ma talent i pokazuje , że potrafi się ścigać przejdzie na ławkę rezerwowych, a ksiądz ... przepraszam pastor (;p) popierany przez najbogatszego człowieka na świecie będzie sobie z uśmiechem na ustach rozbijał bolidy. Nastały czasy Pietrowów. Dobrze, że Kubkowi udało się zadebiutować kilka lat wcześniej. Teraz nikt by mu nie dał szansy się pokazać. Mimo, że na koniec bardzo znielubiłem ekipę BMW to jednak mimo wszystko dziękuję im. Dzięki BMW :)

  • 11. Ataru
    • 2010-10-25 15:19:09
    • *.chello.pl

    Maldnado jest lepszy od Hulkenberga a do tego przynosi pieniadze i nie jest kolejnym Niemcem. Same plusy. Swoja droga jeszcze niedawno bycie w stawce Niemcem dawalo dodatkowe punkty, dzis to raczej klatwa.

  • 12. konradosf1
    • 2010-10-25 17:50:48
    • *.opera-mini.net

    maja niełątwy wybór pomiędzy Hulkenbergiem Stonemanem a Maldonado. Najlepiej wybrać Pastora bo dużo wniesie do zespołu, a co do Bottasa jest za młody ale ma potencjał. Za rok może dwa GP2 zwycięstwo i pewna posada w jakimś teamie

  • 13. lukasz1
    • 2010-10-25 17:53:08
    • *.219.41.68

    Ja też podziękuje BMW! Dzięki BMW!!!

    Szkoda Hulkenberga bo wydaje sie być naprawdę dobrym kierowcą, myślę że to typ Hamiltona, mają podobny styl i osiągnięcia. Nawet mu kibicowałem w wyścigach. Musze przyznać ze lubie kierowców z imieniem Nico, poza tym dobrze jeżdżą.

  • 14. konradosf1
    • 2010-10-25 17:57:24
    • *.opera-mini.net

    @13. lukasz1 Heidfeld też sie liczy?
    tak jeszcze dla Maldonado to czas najwyższy eby startować w F1 ma 25 lat, no a to już wiek kiedy sie powinno być w F1 jeśli chce sie liczyć później.

  • 15. Kojag
    • 2010-10-25 18:06:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szkoda Hulkenberga bo to najlepszy z debiutantów w tym sezonie. W debiutanckim sezonie pokazuje że potrafi jeździć na poziomie doświadczonego Barichello, co może oznaczać, że w kolejnym roku będzie już od niego lepszy. Gdyby Hulkenberg dostał taką szansę jak Hamilton na początku kariery, to pewnie byłby teraz najbardziej pożądanym kierowcą w stawce. Niestety trafił do Williamsa, który potrafi skutecznie zachamować rozwój kariery zawodnika, co pokazał na przykładzie Rosberga, który 4 lata męczył się ich przeciętnym bolidem, będąc kierowcą, który mógłby walczyć o tytuł

  • 16. lukasz1
    • 2010-10-25 18:10:53
    • *.219.41.68

    15. Kojag Z ust mi to wyjąłeś :)

    14. konradosf1 Kolego Nico, a Nick to dwa różne imiona!!! Zanim coś napiszesz zastanów sie dwa razy!

  • 17. xdomino996
    • 2010-10-25 18:17:33
    • *.147.200.104.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    16. Chyba chodzilo mu o to czy tez dzikujesz Nick'owi. Co do Hulkenberga chcial bym aby trafil do Renault porownało by sie wtedy 4 kierowcow Kubice Hulkenberga Barichello i Pietrowa mozliwe ze to Barichello jest slaby i hulkenberg jest na jego poziomie a mozliwe ze Barichello jezdzi jak kubica a Hulkenberg jest poprostu extra kierowca. Co do BMW to róweniz im dziekuje;d a co do Heidfeld to mysle ze poprostu z tego ze tak sie wymondrzal i BMW gotroche wypychalo przed Kubice wielu nas tu go nei lubi lecz sadze ze heidfeld jest roweniz dobrym kierowca i powinnien znalesc miejsce w zespole jeszcze przez 4 lata co naj mniej

  • 18. xdomino996
    • 2010-10-25 18:18:35
    • *.147.200.104.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    *wymadrzał

  • 19. lechu55
    • 2010-10-25 18:40:17
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    15.kojag mądrze piszesz ale Hulkenberg musi jednak popracowac troche nad psychiką. Co prawda jest debiutantem ale zdarzają mu sie proste błedy. Ale z tegorocznych debiutantow jest najlepszy.

  • 20. saint77
    • 2010-10-25 18:41:02
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Może w takim razie HUL zajmie miejsce "nr one" w Renault?

  • 21. elin
    • 2010-10-25 19:02:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    20. saint77 - na coś takiego raczej nie ma szans. Hulkenberg nie posiada sponsorów, którzy by przebili hojnych Rosjan inwestujących w Renault ... ;-)

  • 22. fanAlonso=pziom
    • 2010-10-25 19:05:16
    • *.rzeszow.vectranet.pl

    10 maldonado nie ma poparcia carlosa slima tylko sergio perez

  • 23. Kojag
    • 2010-10-25 19:27:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    19. Mamy już jednego kierowcę, który walczy o tytuł już drugi sezon, a popełnia jeszcze więcej błędów od Hulkenberga. Więc może ta słaba psychika to taka ich niemiecka natura, której nie poprawią? Zobaczymy, czy mu się to uda.
    W każdym bądź razie Hulkenberg to materiał na mistrza - w przyszłości.

  • 24. marioblondi
    • 2010-10-25 19:28:27
    • *.toya.net.pl

    22. fanAlonso=pziom
    Aż tak w szczegółach nie znam kto dokładnie go popiera . Wiem tylko, że ma go sponsorować telefonia komórkowa z Meksyku należąca do najbogatszego człowieka świata. Nie pamiętam jego nazwiska więc nie polemizuję z Tobą.

  • 25. Skoczek130
    • 2010-10-25 20:24:21
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Tu chodzi tylko o kasę i stąd ta zmiana. Roszada raczej jest pewna. Całe szczęście, że Pastor, choć dziany, zasługuje na angaż w F1. Bo gdyby miał to być drugi Nakajima (którego mimo wszystko bardzo lubię) czy Chandhok (jego też lubię), to wówczas Williams by się zniżył do poziomu HRT. Osobiście liczę na to, że Hulk w przyszłości zwiążę się z Mercem, zastępując MSC. ;)

  • 26. Skoczek130
    • 2010-10-25 20:28:04
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Co do Bottasa, ten chłopak jeszcze niech trochę pojeździ w GP2. Ewidentnie nie jest jeszcze dojrzały, co pokazał zarówno w tym, jak i poprzednim sezonie F3 ES. Z pewnością wielki talent, ale trza go trochę doszlifować. ;)

  • 27. Kojag
    • 2010-10-25 21:07:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    25. Mi się wydaje, że MSC już sobie ustalił kto go zastąpi. On też widzi w Hulkenbergu materiał na gwiazdę tego sportu.

  • 28. rafekf1
    • 2010-10-25 21:14:48
    • *.intelink.pl

    Trochę mi żal Hulka bo pokazał nie raz, że potrafi jeździć bolidem F1. Jest jeszcze bardzo młody a i tak w konfrontacji z Rubensem, który spokojnie mógłby być jego ojcem wypada bardzo dobrze, Cóż, takie są realia dzisiejszej F1. Niewystarczy charakter, talent i umijętności. Potrzebna jest jeszcze kasa a tej młodsy Nico nie jest w stanie zagwarantować ;(

  • 29. devious
    • 2010-10-26 01:23:36
    • *.nplay.net.pl

    @11 Ataru:
    "Maldnado jest lepszy od Hulkenberga a do tego przynosi pieniadze i nie jest kolejnym Niemcem. Same plusy."

    odpuść sobie z tym Niemcem :) wiem, że żartujesz ale nudzą mnie już te polskie kompleksy niemiecko-rosyjskie... choć fakt, sporo Niemców jest w stawce F1 obecnie ale póki dobrze jeżdżą to mi to nie przeszkadza... zresztą granice narodowości się powoli zacierają na świecie i np. zarówno Rosberg jak i Sutil to tacy mocno "dorabiani" Niemcy tak samo jak "półpolacy" Podolski czy Klose...

    a co do kwestii kto jest lepszy to cóż, Maldonado jest dobry ale sorry nie widzę w nim takiego potencjału jak u Hulkenberga - to nie ta klasa.... to jak porównywanie Pietrowa do Kubicy - jeden jest ogólnie niezłym kierowcą z czołówki GP2 ale w świecie F1 tylko wyrobnikiem - natomiast drugi to talent czystej krwi i potencjalny przyszły mistrz... skąd to wiem? bo nie śledzę F1, GP2 i innych od 5 czy 10 lat tylko sporo dłużej i patrzę trochę bardziej "globalnie" a nie lokalnie - jak się przyjrzysz karierom różnych kierowców to wyciągniesz z nich pewien wspólny mianownik - element mistrza...

    niekoniecznie musi to być sam talent objawiający się w czystej szybkości - bo dla przykładu taką szybkość i to gigantyczną mieli za młodu Trulli i Liuzzi (mistrzowie kartingowi i mistrzowie F3 czy F3000) a potem w F1 nie osiągnęli z różnych powodów za wiele (choć obaj mają jeszcze szanse coś wygrać bp w końcu nadal startują ;p) - po prostu zabrakło tego mistrzowskiego akcentu.... Trulli dla przykładu w 2004 roku wielokrotnie pokonywał Alonso, a w kwalifikacjach jest ogólnie uznawany za mistrza ale jednak to Alonso jest mistrzem a Jarno to jednak w F1 typowy kierowca środka stawki...

    takim samym będzie zapewne Maldonado - w najlepszym przypadku... w najgorszym skończy jak inni kierowcy zapowiadający się nawet lepiej od niego patrząc po startach w GP2 tzn. Piquet czy Grosjean...

    a Hulkenberg? to typ mistrza, bez wątpienia - jest nie tylko szybki ale i ma odpowiednią psychikę (co odróżnia mistrza od kierowca środka stawki, co odróżnia Alonso od Trulli'ego itd itp)


    porównajmy bezpośrednio CV Hulkenberga i Maldonado - z tego już można sporo wywnioskować...

    Hulkenberg - 23 lata
    w debiucie mistrz niemieckiej Formuły BMW 2005 (totalna dominacja), 3ci w światowym finale
    w debiucie mistrz A1GP 2006 i też totalna dominacja serii
    w 2007 trzeci w F3 Euro Series, w 2008 w drugim sezonie startów mistrz tej serii
    w 2009 w debiucie w GP2 z marszu zdobywa mistrzostwo - i pokonuje doświadczonego, zespołowego partnera.... Maldonado! :)
    w 2010 debiutuje w Williamsie i od razu pokazuje dobre tempo i waleczność nie ustępując zbytnio Barrichello


    Maldonado - 25 lat więc starszy a nadal nawet bez testu w F1...
    2003 wygrywa zimową serię włoskiej FR2.0,
    2004 wygrywa normalne włoskie mistrzostwa FR2.0
    2005 trafia do WSbR i ściga się tam z Kubicą - najlepsze miejsce to 7me (tymczasem debiutant Kubica zgarnia z łatwością majstra) do tego Maldonado dostaje dyskalifikację na 4 wyścigi za niebezpieczną, czy wręcz głupią postawę na torze - w Monako nie zwolnił podczas żółtych flag i potrącił marshalla...
    2006 dalej WSbR - ociera się o mistrzostwo, jest jednak trzeci w wyniku nałożonej dyskalifikacji za przekręty techniczne zespołu
    2007 trafia do GP2 na kolejne 4 lata i jest w kolejnych sezonach 11ty, 5ty, 6ty i w końcu zdobywa mistrzostwo...
    w 2009 przegrywa jednak wyraźnie z zespołowym partnerem Hulkenbergiem choć to Maldonado ma za sobą 2 sezony w GP2 zaś Hulk jest debiutantem... w punktach jest 100 do 32 dla Nico więc dosyć jednoznacznie to wygląda... choć na torze Pastor duzo nie odstawał, jednak większość wyścigów kończył efektownymi kraksami (co jest zresztą jego znakiem firmowym)


    reasumując - być może w samej, czystej szybkości Maldonado nie ustępuje mocno Hulkowi ale takich szybkich kierowców są setki... w F1 liczy się cała gama cech i tutaj jak na tacy widać, kto jest lepszym kierowcą, kto popełnia mniej błędów, kto się nie rozbija...

    dla mnie zdecydowanie Hulkenberg jest lepszy choć i Pastorowi Maldonado bym dał szansę w F1 - CV ma ciekawe, jest szybki i waleczny, agresywny i zapewni sporo emocji jak kiedyś Montoya - to podobny typ kierowcy z temperamentem :) na pewno chłopak nie jest gorszy od Pietrowa, Senny, Buemiego, Liuzziego czy Yamamoto więc zasługuje na szansę w F1

    szkoda tylko, że odbędzie się to (prawdopodobnie) kosztem Hulkenberga... chyba nie bylibyście szczęśliwi jakby taki Maldonado w 2008 roku wygryzł ze składu BMW Saubera Kubicę po dosyć dobrym pierwszym pełnym sezonie startów Polaka? no właśnie...

  • 30. Mad89
    • 2010-10-26 12:21:20
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    devious - pozamiatałeś temat. Ja tylko od Siebie dodam, że również liczę na udaną karierę Hulkenberga w F1... dobrze że przynajmniej raczej szybciej odejdzie z Williamsa, być może do dobrego zespołu. MI osobiście bardzo by pasował na przyszły sezon w Renault... może i by przeszkadzali Sobie z Robertem momentami ale przynajmniej Renault by nie był jednocześnie w "grupie pościgowej" i ogonie... a kto wie może by zajął jakieś p3 przy dobrych wiatrach i bolidzie. Nawet jak Hulkenberg w tym sezonie odpadnie, to na pewno jeszcze któryś z zespołów go weźmie pod skrzydła, bo jak pisali "przedmówcy", ten gość wszystko ma by walczyć z najlepszymi

  • 31. Mad89
    • 2010-10-26 12:22:04
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    szybciej odejdzie z Williamsa - niż Rosberg*

  • 32. Ataru
    • 2010-10-26 14:03:38
    • *.chello.pl

    29. devious, kwestia narodowosci... coz, F1 chce byc bardziej roznorodne, to sie przeklada wprost na zainteresowanie, co sie przeklada na wieksze pieniadze dla w zasadzie wszystkich w padoku, wiec tu nie chodzi o jakies animozje, bo do tych mi daleko, szczegolnie z moja miloscia do slowian, zwlaszcza naszych braci, Ukraincow. Po prostu kolejny Niemiec zespolowi da niewiele, bo pieniadze z Niemiec juz nie przyjda, a zainteresowanie bedzie sladowe. Takze moze to i brzmi glupio w teorii, ale w praktyce naprawde robi duze znaczenie, szczegolnie jak F1 u naszych sasiadow z zachodu przestalo byc tak popularna dyscyplina.

    Hulkenberg... to na pewno duzy talent, ale nie zapominaj, ze on mial olbrzymie wsparcie w nizszych seriach, przewaznie mial znacznie lepszy bolid, a GP2 wygral w momencie, gdy wszyscy lepsi juz z tej serii znikneli, bo z kim mial rywalizowac, z Pietrowem? Byl tez madrze prowadzony, podobnie zreszta jak wlasnie Pastor. Wiesz, ale zostawmy to, dla mnie po prostu ten chlopak nie pokazal zupelnie nic poki co, a ze ma potencjal to w mojej opinii troche malo dla Williamsa by go zatrzymac.

    Wspomniales o Liuzzim i tutaj tez narzuca mi sie porownanie wlasnie do Hulka. Otoz obaj mieli duze wsparcie, Liuzzi przez La Gazetta Dello Sport byl namaszczony na przyszlego wielokrotnego w Ferrari, podobie w mojej opinii Nico, wielu uwaza, ze on jest swietny, ale swietni kierowcy to tacy, ktorzy niezaleznie od... czegokolwiek wsiadaja i sa swietni. On tymczasem nie pokazal mi nic, poza nieco wieksza agresja na torze od wiekszosci stawki. Plus dla niego, ale to jednak troche malo, a Pastor? Chlopak jest swietny, trzeba oddac tez to, ze nie zawsze mial najlepsze maszyny a zawsze sobie radzil. Dla mnie jeden z wiekszych talentow i stawialbym go wlasnie gdzies obok Hulkenberga. Przed nimi postawilbym jedynie Gutiego obecnie chyba, ktory mam nadzieje, dostanie w Sauberze szanse, jak Kobayashi zmieni team, albo go wywala. Bardzo na to licze, bo to co on zrobil w ostatnim GP3 to byla po prostu miazga. Nie orientujesz sie jak sprawa wyglada z testami/rezerwa w F1 i mozliwoscia scigania sie w GP2?

    A co do Pastora... ja bym poczekal na to co w F1 pokaze jednak, a potem ocenial, jak okaze sie, ze miales racje - trudno, dzis wydaje mi sie, ze Maldonado jednak jest nieco lepszy, ale mozliwe ze i Hulkenberga nie doceniam, a jego z kolei przeceniam. Zobaczymy.

  • 33. Mad89
    • 2010-10-26 15:19:07
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    Ataru jak to Hulkenberg nic nie pokazał... wystarczy porównać go do Barichello, który w dobrym bolidzie jeszcze sezon temu był bardzo dobry. W tym nie ma chyba ani jednego wyniku powyżej p5, bo bolid nie pozwala i często są to wyniki błędów czołówki. Hulkenberg nie dość że jest najlepszym debiutantem to jeszcze momentami wygrywał z Rubensem, który mimo wieku dalej jest szybkim i konkurencyjnym kierowcą. Nico zrobił właśnie bardzo dużo i smutnym jest, że jako najlepszy debiutant jak nie zostanie w Williamsie, to ciężko mu będzie dostać się do jakiegoś dobrego zespołu na przyszły sezon.

  • 34. pjc
    • 2010-10-26 18:07:23
    • *.235.6.219

    @Mad89 Hulkenberg jako debiutant wypada dobrze ale do Rubensa nie ma go co porównywać. Przejście do lepszego zespołu byłoby wskazane ale najpierw Nico musi dać z siebie odrobinę więcej.
    Poza tym Rubens był już nawet 4.
    Śledź uważniej klasyfikacje.

  • 35. Ataru
    • 2010-10-26 18:11:20
    • *.chello.pl

    Rubens Barichello rzeczywiscie jest rewelacyjny, Button objezdzal go jak chcial, wiec jesli on mialby byc punktem odniesienia to tak - Hulk jest rewelacyjny i na pewno bedzie duzo lepszy od Barichello, ktory cala swoja kariere odstawal od partnera z zespolu. Zawsze. Raz jeden, przez brak testow, wygrywa z debiutantem, a mimo tego doswiadczenia to i tak potrafi pomylic gaz z hamulcem, jak w Belgii jak przypieprzyl w Fernando.

  • 36. Mad89
    • 2010-10-26 20:16:57
    • *.ar.akademiki.lublin.pl

    Porównałem Hulkenberga do Barrichello, bo jest najlepszym przykładem, ze względu na ten sam zespół. Czy Rubens był 5 czy 4 najwyżej, nie ma znaczenia, w większości było to ze względy na błędy kiedowców z lepszych zespołów. Williams po prostu nie był w stanieWszyscy kierowcy w tym sezonie z czołowych zespołów mieli mniej lub bardziej kompromitujące zajścia więc nie ma co określać kierowcy po jednym incydencie, nie tędy droga. Rubens miał różne etapy kariery i najlepsze lata ma już za sobą. Co do tematu - Hulkenberg nie miał teamu by pokazać na co go stać, więc nie mówcie że nic nie pokazał. Hamilton też mógłby być nie od razu dostrzeżony, gdyby nie był wypatrzony do Mcl przez Rona Dennisa itd. itd.

  • 37. pjc
    • 2010-10-28 22:00:26
    • *.235.6.219

    @Mad89 widocznie Rubens był lepszy skoro nie popełnił błędów tak jak inni:)
    On jest jak stare dobre wino im starsze tym lepsze.
    Co do Hulkenberga to dobrze,że trafił pod skrzydła tak doświadczonego zespołu i ma za partnera Rubensa. Ma od kogo się uczyć.
    Nie przekreślam Nico ale póki co to jeździ w F1 jak średniak.

  • 38. devious
    • 2010-10-29 04:51:15
    • *.nplay.net.pl

    @32 Ataru

    no śmieszny jesteś chłopie w swojej argumentacji - podałem Ci FAKTY a Ty dalej swoje "Hulk wygrywał bo miał dobre auto i nie miał z kim walczyć a Pastor miał słabe ale dawał radę" - WTF? przecież jeździli razem w GP2 Maldonado jako lider zespołu namaszczony na mistrza a Hulk miał zbierać doświadczenia - mieli te same, topowe bolidy więc jaka tu przewaga była Hulka i słaby bolid Pastora? mieli ten sam sprzęt a Pastor miał 2 sezony doświadczenia w GP2 i zdobył 32pkt zaś debiutant Hulk 100pkt... no i OK jeden nieudany sezon mógł się każdemu zdarzyć ale Pastor takich sezonów w GP2 miał kilka - tak samo jak Pietrow jeździł i jeździł aż wyjeździł mistrza w końcu jak już miał tyle doświadczenia i tak słabych rywali-debiutantów, że nie miał z kim walczyć...

    i OK Madlonado jest całkiem niezły - ale dla mnie to poziom Pietrowa - szybki ale to nie jest typ mistrza - mistrz by się nie kisił 2 sezony w WSbR i potem w GP2 4 sezony... i by nie był brany pod uwagę w F1 ze względu na 15mln wsparcia z rodzinnego petro-biznesu - sorry ale nie widzisz, że to kolejny Pietrow? czy myślisz, że Williams i Head się nie znają na swoim fachu? nie wzięliby Maldonado nawet na testy gdyby nie brak sponsorów...

    sytuacja będzie jak w Reni i innych Sauberach - każdy szuka niezłego kierowcy "z posagiem" - ale gdyby nie bariery finansowe to Pietrow, Maldonado, Nakajima czy Yamamoto by mieli ciężko - czołowe teamy by wolały np. Heidfelda a tak pewnie Heidfeld będzie out a sporo "pay-driverów" będzie śmigać - i część z nich w tym Perez czy Pastor jest całkiem niezła więc dobre i to :)

    ale fakt faktem, że Hulk wydaje się lepszym materiałem na gwiazdę F1 niż Pastor - Pastor jest szybki ale nie trzyma ciśnienia - zupełnie jak Pietrow... błyśnie pewnie kilka razy ale kibice będą pamiętać jego efektowne kraksy ;)

    aha i ponoć z Williamsa może wylecieć Barrichello a będą jeździć Hulk i Pastor :) to już wolę taki układ choć szkoda Rubensa trochę... a Hulk fakt, kilka razy rozczarował ale jednak w Qualach jest mocny a na dystansie kilka razy miał pecha lub popełniał drobne błędy ale jednak widać ma tempo i ciśnie bolid na 100%... nie odstaje od Rubensa a różnica w pkt bierze się z różnicy w doświadczeniu - w analogicznym porównaniu Kubica-Pietrow to wygląda jednak dużo gorzej bo sytuacje, gdzie Witek był blisko Roberta były ewenementem :)

  • 39. dafxf
    • 2010-10-30 20:01:15
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    panowie przeciez to BARI wylatuje z ekipy a Wy tutaj juz pogrzebaliscie HULKA...........wstyd


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo